ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Szkółka drzew i krzewów ozdobnych w Pęchcinie: Pasja od pokoleń

O zamiłowaniu do roślin i zmieniających się trendach w ogrodnictwie rozmawiam z Bronisławem Janem Szmitem, synem Joanny i Bronisława Szmitów, założycieli szkółki drzew i krzewów ozdobnych w Pęchcinie koło Ciechanowa.

* Jak zaczęła się historia Szkółki Szmit?
- Moi rodzice poznali się podczas studiów w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Po ukończeniu studiów na Wydziale Ogrodnictwa w 1982 roku postanowili założyć szkółkę w Pęchcinie. Dlaczego akurat tu? Mój tata pochodzi z Pęchcina. Miejsce, w którym aktualnie się znajdujemy to jego ojcowizna. Nasza rodzina od dawien dawna związana jest z tą miejscowością. Natomiast mama pochodzi z Warszawy, ale od dzieciństwa pasjonowała się pracą w ogrodzie.

* Swoją pasją rodzice "zarazili" dzieci. Skończył pan, podobnie jak oni, SGGW?
- Od małego pracowałem w rodzinnej firmie, nawet trudno powiedzieć od kiedy. Śmiejemy się z tatą, że mam raptem o 5-6 lat mniejszy staż w zawodzie niż on. Szybko zrozumiałem, że rośliny i przyroda są moją największą pasją. Ukończyłem na SGGW Ogrodnictwo oraz Międzywydziałowe Studium Biotechnologiczne, gdzie zajmowałem się filogenetyką molekularną drzew.

* Od czego zaczynała Szkółka Szmit?
- Rozwój szkółki następował wraz z rozwojem całej branży szkółkarskiej, co odbywało się na tle zmieniających się trendów w popularności różnych grup roślin. W latach ’80 ludzie nie koncentrowali się tak bardzo na kwestii estetycznej ogrodów, a nad praktycznym wykorzystaniem ziemi, dlatego najpopularniejsze wtedy były drzewka owocowe. Początkowo produkowaliśmy zatem głównie rośliny owocowe, takie było zapotrzebowanie rynku. Jednak rodziców najbardziej interesowały rośliny ozdobne. Od początku gromadzili więc także mateczniki roślin ozdobnych (mateczniki to rośliny stanowiące źródło materiału do ich rozmnażania, np. poprzez pozyskiwanie sadzonek lub zrazów do szczepienia - przyp. red.).
Po roku 1989 kierunek ten powoli zaczął się zmieniać, dlatego rodzice zdecydowali się na produkcję roślin ozdobnych na większą skalę. Wówczas zaczęto dostrzegać także walory estetyczne roślin i zaczęły one służyć przede wszystkim jako ozdoba ogrodów.

* Dlaczego społeczeństwo odeszło od praktycznego przeznaczenia ogrodów do tego bardziej estetycznego?
- W XXI wielu wzrosła świadomość ekologiczna społeczeństwa. Obecnie ludzie coraz bardziej zdają sobie sprawę z roli, jaką rośliny odgrywają w naszym życiu. Wyłapują zanieczyszczenia z gleby i powietrza, tłumią hałas, produkują tlen, podwyższają wilgotność powietrza (co szczególnie w miastach ma istotny wpływ na poprawę jakości życia mieszkańców). Poza tym jak nic innego pozytywnie wpływają na nastrój i zdrowie psychiczne. Odgrywają również ważną rolę w zachowaniu bioróżnorodności. Są siedliskiem m.in. dla ptaków, owadów, płazów, ssaków. Odpowiednio dobierając gatunki możemy zaprosić do naszego ogrodu różne zwierzęta i cieszyć się niezwykłymi obserwacjami.

* Czyli na przestrzeni 40 lat istnienia szkółki w Pęchcinie ogrody Polaków przeszły ogromną zmianę. A jak na pracę Szkółki Szmit wpłynęła pandemia?
- Ostatnie półtora roku i dla tej branży było wyjątkowe. Zmieniające się regulacje, lockdowny i kwarantanny zdecydowanie odbiły się na naszej pracy. Na szczęście widzimy też dobre strony tych wydarzeń. W niełatwych chwilach bardziej niż kiedykolwiek doceniliśmy wartość przebywania wśród roślin i dostrzegliśmy ich zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jesteśmy świadkami niezwykłej zmiany zachodzącej w świadomości całego społeczeństwa. Coraz chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu - w parkach, ogrodach, na działkach, czy nawet zielonych balkonach i tarasach. Obecnie trudno wyobrazić sobie budowę domu czy zakup mieszkania bez choćby najmniejszego skrawka zieleni - miejsca wytchnienia i relaksu. To dobry czas dla roślin, które dopiero teraz zaczynają być naprawdę doceniane.

* W naszych domach, ale też w ogrodach i na tarasach coraz częściej pojawiają się też wyszukane, egzotyczne rośliny. Co sprawia, że cieszą się one taką popularnością?
- Brak możliwości podróży sprawił, że chcemy mieć choć ich namiastkę w postaci rośliny egzotycznej w swoim domu. Coraz więcej osób decyduje się na tzw. rośliny tarasowe, które nie przetrwałby naszej zimy, ale nie są to również gatunki występujące w krajach tropikalnych. Najczęściej są to rośliny pochodzące z krajów o klimacie śródziemnomorskim np. juki, banany japońskie, lny nowozelandzkie. Takie rośliny, które są w stanie znieść lekki mróz, ale dużego nie przetrwają. Coraz więcej osób, także ciechanowian, decyduje się na oranżerie w domach i właśnie tam przechowuje zimą tego typu rośliny, natomiast od wiosny do późnej jesieni rośliny te mogą być wyeksponowane na zewnątrz w donicach, a nawet bezpośrednio w ziemi. Nic dziwnego, że gatunki te cieszą się dużą popularnością, niektóre z nich są naprawdę spektakularne.

* Jak takie rośliny znoszą nasze warunki klimatyczne? I co zrobić, by sobie u nas poradziły?
- To zależy od konkretnego gatunku. W naszej szkółce w stałej sprzedaży mamy ponad 2000 gatunków i odmian roślin, natomiast w specjalnych kolekcjach gromadzonych od kilkudziesięciu lat jest ich 7-8 tysięcy taksonów. Obserwujemy te rośliny, zarówno w matecznikach, jak i w ogrodach pokazowych. Robimy im zdjęcia, dokumentujemy ich wymagania, to jak sobie radzą w naszym klimacie. Wiele z nich jest po raz pierwszy testowana w takich warunkach klimatycznych.
Dodam, że nasze rośliny trafiają do ponad 35 krajów na świecie. Dlatego, w zależności od klimatu, z powodzeniem mogą być uprawiane w gruncie. Jest to jednak mały fragment naszego asortymentu, ponieważ ok. 99% roślin przez nas uprawianych nadaje się do naszego klimatu i znosi nasze zimy.

* Zainteresowała mnie araukaria chilijska, którą widziałam wchodząc na teren szkółki. Drzewo wygląda niesamowicie, jak pokryty łuskami świerk. Można je z powodzeniem sadzić w przydomowym ogrodzie?
- Ten gatunek araukarii pochodzi z Chile. Co ciekawe, w najcieplejszych rejonach naszego kraju radzi sobie całkiem dobrze. W Trójmieście czy Szczecinie są egzemplarze osiągające nawet od kilku do kilkunastu metrów. Na pozostałym obszarze drzewo to musi być zimą przeniesione do cieplejszego (bezmroźnego, ale chłodnego!) pomieszczenia.

* Wspominał pan, że zajmuje się genetyką roślin. Czy Szkółka Szmit posiada jakieś odmiany własnej hodowli?
- Tak, od wielu lat prowadzimy selekcję i posiadamy kilkanaście własnych odmian.
Nie wszyscy wiedzą, że rośliny, podobnie jak wiele innych produktów, są chronione różnymi patentami, a do ich produkcji wymagane jest zgodnie z prawem posiadanie odpowiednich licencji. Czasami sami wyszukujemy nowe odmiany, czasem też kupujemy do nich prawa od współpracujących z nami osób. Wśród najciekawszych odmian pochodzących ze Szkółki Szmit możemy znaleźć kolumnowy bez czarny ‘Obelisk’, którego kwiaty i owoce wykorzystywane są m.in. do domowej produkcji nalewek czy soków. Możemy się także pochwalić dębem ‘Monument’ o bardzo dużych liściach i szerokokolumnowym pokroju, odpornym na mączniaka, czyli chorobę grzybową dębów. Mamy własną odmianę leszczyny ‘Purple Umbrella’, która ma płaczący pokrój i czerwone liście, płożącą odmianę berberysu ‘Joanna’ o biało nakrapianych liściach, czy krzewuszkę ‘Lime Monster’ o olbrzymich liściach w kolorze limonkowym.

* Jaka jest Pana ulubiona roślina?
- Jest ich bardzo dużo…! Szczególną estymą darzę klasyczne rodzaje: klony, dęby i buki.
Wiele z nich to gatunki flory polskiej. Osobiście najbardziej interesują mnie ich odmiany (odmiana to kategoria systematyczna niższa od gatunku - przyp. red.). Nie każdy wie, że choćby znany nam doskonale dąb szypułkowy ma setki odmian, które w zasadzie mogą różnić się wszystkim: kształtem liści, ich kolorem, pokrojem (kształtem) drzewa, jego wielkością itd. Rośliny, które mogą się wydawać niepozorne, a wręcz pospolite, kryją naprawdę całe spektrum unikalnych cech genetycznych.
Nawet w ramach jednego gatunku, wybierając między odmianami, możemy osiągnąć przeróżne efekty.

* Domyślam się, że ulubioną porą roku szkółkarzy jest jesień…?. Kiedy jest najlepszy moment na sadzenie roślin?
- W Szkółce Szmit prowadzimy tzw. "produkcję kontenerową" (w odróżnieniu od "gruntowej" - przyp. red.). Oznacza to, że rośliny produkowane są w doniczkach, mieszczących cały ich system korzeniowy. Dzięki temu ich korzenie nigdy nie są uszkadzane. Tak wyprodukowane rośliny można z powodzeniem sadzić o dowolnej porze roku, o ile tylko ziemia nie jest zamarznięta.
Jest to technologia odmienna od stosowanej w tradycyjnej produkcji szkółkarskiej, czyli tzw. "gruntowej", która wymaga wykopywania, podczas którego dochodzi do przycięcia (uszkodzenia) części systemu korzeniowego. W tym przypadku rośliny sadzi się jedynie poza sezonem ich wegetacji. W naszych warunkach jest to okres od późnej jesieni do bardzo wczesnej wiosny.

* To oznacza, że zastosowanie roślin w doniczkach wydłuża sezon ogrodniczy?
- Szczyt sprzedaży roślin to zwykle wiosna - wtedy ludzie najbardziej łakną słońca, chcą cieszyć się pracą w ogrodzie. Jednak równie dobrą porą na sadzenie jest jesień, ze względu na optymalne warunki glebowe panujące w tym okresie (odpowiednia wilgotność gleby). Jesienna praca w ogrodzie działa również antydepresyjnie, dlatego warto na nią wykorzystać każdą nadarzającą się okazję.

* Gdzie mieszkańcy Ciechanowa i okolic mogą szukać inspiracji do tworzenia własnych kompozycji?
- Przy Szkółce Szmit oprócz punktu sprzedaży roślin mamy również ogród pokazowy. Udało się tu stworzyć miejsce, w którym można nie tylko kupić, ale także zobaczyć, poznać wiele interesujących odmian czy gatunków roślin. Choć w naszej działalności skupiamy się głównie na sprzedaży hurtowej roślin, zrobiliśmy również ukłon w stronę lokalnych mieszkańców, którzy szczególnie w pogodne dni chętnie u nas bywają. Ogród odwiedzają mieszkańcy okolic, uczniowie szkół, mamy także wycieczki zagraniczne.
W działającym przy Szkółce punkcie sprzedaży detalicznej roślin podpowiadamy również naszym Klientom na jakiego rodzaju glebie dany gatunek będzie dobrze rosnąć, aby uniknąć błędów sadzenia roślin w nieodpowiednim miejscu, na przykład gatunku preferującego glebę suchą na terenie podmokłym. Doradzamy także, jakie stanowisko będzie dla danej rośliny najlepsze, co wpłynie na tempo jej wzrostu.

* Jakie rośliny najchętniej wybierają mieszkańcy tego regionu? Co cieszy się największym zainteresowaniem?
- Nie ulega wątpliwości, że najmodniejszymi roślinami są ostatnio hortensje, co zaczyna być widoczne w ogrodach mieszkańców powiatu ciechanowskiego. Co ciekawe, obecnie mniejszym zainteresowaniem cieszą się iglaki, zaś zdecydowanie bardziej popularne stają się rośliny liściaste i byliny. Są one interesujące ze względu na zmiany zachodzące w ich wyglądzie w różnych porach roku. Można także zauważyć, że odchodzimy powoli od bardzo poukładanych, geometrycznych kompozycji ogrodowych na rzecz przyjaznych dla owadów ogrodów w nurcie naturalistycznym. Ostatni krzyk mody to wabiące motyle i inne owady łąki kwietne, tętniące życiem i cieszące feerią barw. Cieszę się, że coraz częściej oprócz drzew i krzewów (na które niektórzy amatorzy, posiadający niewielkie ogródki… nie mają już więcej miejsca), rabaty uzupełniamy przepięknie kwitnącymi bylinami czy trawami ozdobnymi. To wielka z miana w świadomości - kiedyś każdy miał trawnik wymagający koszenia, a dziś chcemy żyć wygodniej, cieszyć się odpoczynkiem. Coraz więcej osób decyduje się zatem na nasadzenia zadarniające (to jest z tzw. roślin okrywowych), które wymagają mniejszej pielęgnacji.
KLAUDIA KUJAWA


Bronisław Jan Szmit jest współwłaścicielem Szkółki Szmit. W firmie odpowiada za planowanie produkcji i marketing. Przy szkółce stworzył jedną z największych prywatnych kolekcji roślin w Europie. Należy do: Związku Szkółkarzy Polskich, Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego, International Dendrology Society oraz Plant Propagators Society. Jest współautorem książki "Drzewa i Krzewy Liściaste". Poza roślinami pasjonuje się historią ogrodnictwa oraz fotografią parków i ogrodów. Występuje w popularnych programach telewizyjnych dotyczących ogrodnictwa.

Komentarze obsługiwane przez CComment