Spotykamy ich wszędzie. Czasem ich działalność daje się zauważyć, czasem dla osób z zewnątrz jest niewidoczna, czasem, nawet jeśli ją dostrzegamy, nie zastanawiamy się nad jej znaczeniem.
Słynne hasło „swój do swego i po swoje”, propagowane od drugiej połowy XIX wieku w Wielkopolsce i na Górnym Śląsku w walce z niemiecką polityką gospodarczą, które pozwoliło stworzyć trwałe podstawy dla polskiego handlu i rzemiosła na tych terenach i tym samym wzmocnić polską klasę średnią, w pierwszej połowie XX wieku zawędrowało również na teren dawnej Kongresówki i na Kresy Wschodnie, w tym również na Mazowsze północne.
Póki co, jedynym beneficjentem wygranych wyborów, jeśli chodzi o liderów partii demokratycznych, liderów który zajął jedno z najważniejszych stanowisk w kraju – marszałka Sejmu, jest Szymon Hołownia, szef partii Polska 2050.
W dziejach Mazowsza północnego księstwo sieluńskie, czyli obszar obejmujący kompleks dóbr ziemskich w okolicach Sielunia, pozostający pod władzą prepozytów kapituły katedralnej płockiej, to prawdziwa mazowiecka osobliwość.